Wychowawczyni grupy Stokrotki prowadziła dzisiaj zajęcia koleżeńskie dla najstarszych grup przedszkolaków. Celem zajęcia było uświadomienie dzieciom prawidłowości i zasad, które muszą być przestrzegane przy liczeniu oraz rozszerzanie zakresu liczenia.
Na początku dzieci z dwóch grup musiały wzajemnie się przeliczyć i określić ,kogo jest więcej. Następnie podzieliły się na grupę dziewcząt i chłopców i ponownie się przeliczały oraz porównywały liczebność grup.
Z dużym zainteresowaniem oglądały teatrzyk kukiełkowy, w którym ożywione pacynki próbowały przeliczać orzechy, ale za każdym razem popełniały błędy, gdyż albo nie wymieniały liczebników we właściwej kolejności, albo liczyły garściami, czy opuszczały orzechy, albo kilka razy liczyły ten sam orzech.
Dzieci z wielkim entuzjazmem oglądały teatrzyk i co raz wykrzykiwały, że zwierzątka źle liczą i doradzały im ,jak mają poprawnie przeliczać. Po obejrzeniu teatrzyku bawiliśmy się w stonogi, a następnie sami je konstruowaliśmy, wykorzystując tasiemki i klamerki.
Na zakończenie połączyliśmy wszystkie stonogi i sprawdzaliśmy, czy na pewno mają sto nóg. Liczenia było bardzo dużo, przy czym dzieci świetnie się bawiły i koncentrowały na zadaniach.
Do ćwiczeń w liczeniu i do rozszerzania zakresu liczenia nie potrzeba specjalnych liczmanów, wystarczy to, co znajduje się wokół dzieci.
Z dużym zainteresowaniem oglądały teatrzyk kukiełkowy, w którym ożywione pacynki próbowały przeliczać orzechy, ale za każdym razem popełniały błędy, gdyż albo nie wymieniały liczebników we właściwej kolejności, albo liczyły garściami, czy opuszczały orzechy, albo kilka razy liczyły ten sam orzech.
Dzieci z wielkim entuzjazmem oglądały teatrzyk i co raz wykrzykiwały, że zwierzątka źle liczą i doradzały im ,jak mają poprawnie przeliczać. Po obejrzeniu teatrzyku bawiliśmy się w stonogi, a następnie sami je konstruowaliśmy, wykorzystując tasiemki i klamerki.
Na zakończenie połączyliśmy wszystkie stonogi i sprawdzaliśmy, czy na pewno mają sto nóg. Liczenia było bardzo dużo, przy czym dzieci świetnie się bawiły i koncentrowały na zadaniach.
Do ćwiczeń w liczeniu i do rozszerzania zakresu liczenia nie potrzeba specjalnych liczmanów, wystarczy to, co znajduje się wokół dzieci.
Opracowała: Małgorzata Nowaczyk