Dzisiaj dzieci z grupy Pszczółek pojechały na wycieczkę do Gniezna. Celem podróży była przychodnia na Cymsa. Dzieci odwiedziły tam gabinet stomatologiczny. Sympatyczna pani stomatolog przeprowadziła z dziećmi pogadankę „Jak należy dbać o zęby”.
Każde dziecko mogło zobaczyć podstawowe narzędzia niezbędne w pracy stomatologa. Było bardzo wesoło gdy zaczęła na dzieci tryskać woda. Po przełamaniu strachu, każda „dzielna Pszczoła” zasiadła na fotelu, który woził je w górę i w dół. Kolejnym punktem wycieczki była wizyta w aptece. Tam dzieci zostały przywitane przez miłego futrzanego misia i przesympatyczną panią kierownik.
Oprowadziła ona dzieci po aptece. Pokazała w jaki sposób leki są układane w magazynie. Kto dobrze słuchał potrafił wykonać zadanie aby odłożyć wybrane lekarstwo, mleko lub sprzęt medyczny na odpowiednie miejsce. Sercem apteki jest sala, w której powstają leki recepturowe. Tutaj dzieci obejrzały ten najnowszy sprzęt (loża z nawiewem laminarnym – do wykonywania leków jałowych, wagi elektroniczne) i ten starszy (piękne szkło apteczne, moździerze, wagi szalkowe).
Zaczęły się zajęcia praktyczne, dzieci odmierzały odpowiednie proporcje surowców na wagach szalkowych, wykonywały z plasteliny czopki. Przyszła też kolej na niespodzianki. Dzieci samodzielnie wykonały dla swoich pań maść do rąk, jak prawdziwi farmaceuci potrafili powiedzieć jak należy stosować. Wiele emocji wzbudziły doświadczenia: wytrącanie się kolorowych kulek w emulsjach i prawdziwy kolorowy wulkan.
Zobaczyły pojemniki do przeterminowanych leków, dowiedziały się dlaczego nie można wyrzucać ich do kosza. Na pożegnanie dzieci dostały pamiątkowe naklejki, pasty do zębów, słodkie niespodzianki. Dziękujemy paniom z gabinetu stomatologicznego i apteki za dostarczenie nam wielu wrażeń. Po takiej wizycie będziemy już chyba mniej chorować.
Każde dziecko mogło zobaczyć podstawowe narzędzia niezbędne w pracy stomatologa. Było bardzo wesoło gdy zaczęła na dzieci tryskać woda. Po przełamaniu strachu, każda „dzielna Pszczoła” zasiadła na fotelu, który woził je w górę i w dół. Kolejnym punktem wycieczki była wizyta w aptece. Tam dzieci zostały przywitane przez miłego futrzanego misia i przesympatyczną panią kierownik.
Zaczęły się zajęcia praktyczne, dzieci odmierzały odpowiednie proporcje surowców na wagach szalkowych, wykonywały z plasteliny czopki. Przyszła też kolej na niespodzianki. Dzieci samodzielnie wykonały dla swoich pań maść do rąk, jak prawdziwi farmaceuci potrafili powiedzieć jak należy stosować. Wiele emocji wzbudziły doświadczenia: wytrącanie się kolorowych kulek w emulsjach i prawdziwy kolorowy wulkan.
Zobaczyły pojemniki do przeterminowanych leków, dowiedziały się dlaczego nie można wyrzucać ich do kosza. Na pożegnanie dzieci dostały pamiątkowe naklejki, pasty do zębów, słodkie niespodzianki. Dziękujemy paniom z gabinetu stomatologicznego i apteki za dostarczenie nam wielu wrażeń. Po takiej wizycie będziemy już chyba mniej chorować.
opracowała: Małgorzata Lemiesz