Powidz kojarzy się przede
wszystkim z letnim wypoczynkiem. Miejsce to ma jednak swoje drugie
oblicze – nowoczesne lotnisko.
Tam właśnie udały się dzieci
5-letnie z grupy „Motylków” i „Pszczółek”. Tajemnice tego
terenu odkrywała przed nami bardzo sympatyczna pani st. kpr. Monika
Kasperczyk-Konecka.
To właśnie ona nacisnęła guziczek i rozsunęły
się drzwi ogromnego hangaru, w którym stał największy samolot –
Herkules.
Rozemocjonowane dzieci nie mogły uwierzyć, że nie
dosięgają nawet do skrzydła. Emocje sięgnęły zenitu, gdy
pozwolono dzieciom wejść do samolotu Herkules i helikoptera MJ17.
Bardzo interesująca była też wizyta w spadochroniarni.
Przedszkolaki mogły tutaj przymierzyć prawdziwy plecak ze
spadochronem, płynęły na niby w szalupie ratowniczej przeznaczonej
dla skoczków.
Zwiedziliśmy też nowoczesną strażnicę, gdzie
sympatyczni strażacy zademonstrowali nam nowoczesne wyposażenie
wozów strażackich.
Weszliśmy także na taras wieżę strażnicy,
skąd rozciągał się widok na całe lotnisko i startujący właśnie
samolot Herkules.
Do przedszkola wróciliśmy pełni wrażeń z tej
niezwykłej wycieczki.
Opracowała: Małgorzata Lemiesz