Przejdź do głównej zawartości

W krainie Królowej Śniegu.

Biedronki zaprosiły dzisiaj swoich rodziców na zajęcia, by podpatrzyli, jak pracujemy na co dzień. Zamierzaliśmy dotrzeć do Królowej Śniegu, ale zanim nam się udało, mieliśmy do wykonania kilka zadań. Najpierw pokazaliśmy, ile potrafimy zapamiętać szczegółów na obrazku.

Było sporo śmiechu, kiedy na prostym obrazku wcale nie udało nam się zapamiętać zbyt wiele. W zabawie z firaną próbowaliśmy odnaleźć wzory takich samych śnieżynek, co również nie było wcale takie oczywiste. Musieliśmy odpowiednio zareagować ruchem na prawdziwe i fałszywe zdania o zimie.

A wszystko to doprowadziło nas w końcu do sedna zajęć, których celem konstruowanie gry-opowiadania o podróży do krainy Królowej Śniegu, dlatego razem z rodzicami budowaliśmy planszę na podłodze, w której zaznaczyliśmy linię startu i mety, w trakcie opowieści dołączyliśmy dwie przeszkody: burzę śnieżną, którą zawodnicy muszą przeczekać jedną kolejkę, a także lodowisko, przez które szybciej przedostajemy się do zamku Królowej.

Kiedy próbowaliśmy rozegrać grę, okazało się, że nie przygotowaliśmy pionków, więc do dalszej zabawy wykorzystaliśmy własne ciała, i tak ruszył wyścig drużyny dzieci i drużyny rodziców zakończony wygraną taty Basi i on zdobył nagrodę, którą podzielił się z nami wszystkimi...słodko było...a zajęcia miały zachęcić rodziców do rozgrywek rodzinnych w domu, by kształtować nasze kompetencje matematyczne.


opracowała: Daria Bartz