Dzisiaj przybyli do nas goście… każdy z nas zaprosił na zajęcia kogoś
bliskiego. Były mamy, babcie, jeden tata, żeby wspólnie wydobywać
kolory.
Wysłuchaliśmy opowiadania „Tęcza” pani Wiolety Piaseckiej
(kiedyś była w naszym przedszkolu) o elfach, które przyglądały się
pięknym kolorom w tęczy, aż jeden z nich wpadł w czerwone pasmo i
wszystko brudził na czerwono.
Próbowaliśmy wywołać tęczę, mieszaliśmy
kolory podstawowe w ich
pochodne za pomocą kostek lodu, udało nam się też zmiksować paletę barw w
jedno widmo, a na koniec oglądaliśmy świat za pomocą trójwymiarowych
okularów, które pomogły nam zrobić mamy.
Miło spędzić czas z kimś
bliskim, a jeszcze przy tym się czegoś nauczyć!
Opracowała: Daria Bartz