Przejdź do głównej zawartości

Zakaz wstępu

Dzisiaj, żeby dostać się na teren naszego Przedszkola musieliśmy się nie lada gimnastykować. Jak widać na zdjęciu, Przedszkole wita nas ogromną kałużą tuż przy uliczce. Jeszcze jeden deszcz i pewnie w ogóle nie da się wejść od strony "ulicy" Ogrodowej.
Tymczasem drugie zdjęcie obrazuje obecny stan nowego placu zabaw - wody na nim, co prawda, nie ma, ale niestety huśtawek też jeszcze nie.