Przejdź do głównej zawartości

W zasypanym przedszkolu

Dziś dokopaliśmy się do nowego przedszkola. Nie było łatwo, bo zawiało zewsząd i to naprawdę solidnie.
Na całe szczęście w środku jest sucho, nie wieje i nie pada na głowę. Jak widać teraz prace koncentrują się na wykonaniu sufitów nad salami.
Zobaczywszy to wszystko uznaliśmy, że możemy już rozglądać się za stosownymi meblami. W końcu do planowanej przeprowadzki do nowego przedszkola zostału już niewiele czasu.