Obchodzimy Święto Babci i Dziadka. Mówimy "Babcia" i w naszych głowach pojawia się obraz pogodnej miłej staruszki, która zawsze ma upieczone ciasto drożdżowe na wypadek niespodziewanej wizyty, a w wolnych chwilach słomianą miotłą dba o czystość na podwórku.
Kiedy ktoś woła: "Dziadku!" rozglądamy się szukając przygarbionego siwego mężczyzny opartego o laskę i mającego w zanadrzu milion opowieści z cyklu "Za moich czasów było inaczej...". Tymczasem to tylko stereotyp, który ciągnie się za nami od lat!
Przecież obecnie spotykamy całe mnóstwo babć, które chodzą do fryzjera, zamiast piec ciasto zabierają wnuki do kina i prowadzą auta. Tak samo dziadek - często jest nadal aktywny zawodowo, każde wakacje spędza na kajakach z kolegami, a wieczorami na tablecie sprawdza wiadomości sportowe (albo czyta naszego bloga).
Tylko, że mimo upływu lat i rozwoju technologii wnuki od babć i dziadków oczekują tego samego co 50 i 100 lat temu. Miłości, wsparcia, opieki, czasu i zainteresowania. I właśnie za te wszystkie cukierki przemycone po kryjomu za plecami rodziców, za każde: "Oj, nic mu się nie stanie jak pójdzie spać trochę później" oraz za każde "A może jeszcze kawałek?" dzisiaj pragniemy naszym niezwykłym Babciom i Dziadkom podziękować.
Dzieci z grupy Żabki zrobiły to starannie przygotowując się do tego dnia - wykonały dwa przedstawienia: "Przy wigilijnym stole" oraz "Dziadek, stołek i rosołek". Przy pierwszym występie cała nasza ukochana publiczność płakała - przy drugim wszyscy śmiali się do rozpuku.
A na koniec dzieci podarowały zgromadzonym własnoręcznie wykonane upominki, które przyozdobią każdą półkę - kule śnieżne (ze słoika i plasteliny) oraz własnoręcznie wyhodowane hiacynty.
Był czas na kawę, ciasto i ploteczki, ale był też czas na czułe uściski i wspólne fotografie, bo te nasze dzieci przecież tak szybko rosną... Dziękujemy Wam za to, że tak licznie przybyliście na tę uroczystość - to znak, że Wasze wnuki i wnuczęta są dla Was bardzo ważne.
Dziękujemy także rodzicom za pomoc w zorganizowaniu tego spotkania. Wszystkim życzymy udanego weekendu spędzonego na babcinych i dziadkowych kolanach :)
Kiedy ktoś woła: "Dziadku!" rozglądamy się szukając przygarbionego siwego mężczyzny opartego o laskę i mającego w zanadrzu milion opowieści z cyklu "Za moich czasów było inaczej...". Tymczasem to tylko stereotyp, który ciągnie się za nami od lat!
Przecież obecnie spotykamy całe mnóstwo babć, które chodzą do fryzjera, zamiast piec ciasto zabierają wnuki do kina i prowadzą auta. Tak samo dziadek - często jest nadal aktywny zawodowo, każde wakacje spędza na kajakach z kolegami, a wieczorami na tablecie sprawdza wiadomości sportowe (albo czyta naszego bloga).
Tylko, że mimo upływu lat i rozwoju technologii wnuki od babć i dziadków oczekują tego samego co 50 i 100 lat temu. Miłości, wsparcia, opieki, czasu i zainteresowania. I właśnie za te wszystkie cukierki przemycone po kryjomu za plecami rodziców, za każde: "Oj, nic mu się nie stanie jak pójdzie spać trochę później" oraz za każde "A może jeszcze kawałek?" dzisiaj pragniemy naszym niezwykłym Babciom i Dziadkom podziękować.
Dzieci z grupy Żabki zrobiły to starannie przygotowując się do tego dnia - wykonały dwa przedstawienia: "Przy wigilijnym stole" oraz "Dziadek, stołek i rosołek". Przy pierwszym występie cała nasza ukochana publiczność płakała - przy drugim wszyscy śmiali się do rozpuku.
A na koniec dzieci podarowały zgromadzonym własnoręcznie wykonane upominki, które przyozdobią każdą półkę - kule śnieżne (ze słoika i plasteliny) oraz własnoręcznie wyhodowane hiacynty.
Był czas na kawę, ciasto i ploteczki, ale był też czas na czułe uściski i wspólne fotografie, bo te nasze dzieci przecież tak szybko rosną... Dziękujemy Wam za to, że tak licznie przybyliście na tę uroczystość - to znak, że Wasze wnuki i wnuczęta są dla Was bardzo ważne.
Dziękujemy także rodzicom za pomoc w zorganizowaniu tego spotkania. Wszystkim życzymy udanego weekendu spędzonego na babcinych i dziadkowych kolanach :)