Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2009

III Konkurs Recytatorski

Wiosną często chorujemy, dlatego tematem tegorocznej edycji Konkursu Recytatorskiego było zdrowie. Każdy przedszkolak, który chciał i zdołał nauczyć się wybranego przez siebie wiersza zgodnego z tematem przewodnim, mógł wziąć udział w dzisiejszej rywalizacji. Tym razem w szranki stanęło 29 odważnych (w tym także przedszkolacy z grupy "Jeżyki" - oddział w Jarząbkowie). Przyszło im wystąpić przed jurorami (sami poloniści!), radą rodziców, panią wizytator i przede wszystkim przed wszystkimi kolegami i koleżankami. Każdy z uczestników otrzymał. oprócz dyplomu, kilka drobiazgów (zeszyt, okulary, ołówek) i słodkiego czekoladowego zająca. Szczególne wyróżnienie (dodatkowy dyplom i maskotkę) otrzymało pięcioro konkursowiczów. Byli to (w kolejności alfabetycznej): Oliwia Jelińska, Krzysztof Krawczyk, Robert Kozanecki, Wiktoria Skrzypek, Martyna Szturomska.

W oczekiwaniu na ściany

"Fosa" dookoła nowego przedszkola (o której pisaliśmy wcześniej) już wyschła i dziś można było podejść nieco bliżej, aby zrobić kilka zdjęć. Tak się również złożyło, że na obwodzie placu znalazł się kawałek bez ogrodzenia, więc nie widać siatki w kadrze. Swoją drogą chyba tak być nie powinno, żeby teren był niezabezpieczony przed dziećmi...

Powtórka "Wiosennego Koncertowania"

Premiera była udana, więc warto było występ powtórzyć. Dziś do Przedszkola zawitali ubiegłoroczni absolwenci - obecnie uczniowie pierwszych klas pobliskiej Szkoły Podstawowej. Wszyscy przedszkolacy z chęcią koncertowali raz jeszcze, a bawiła się tak dobrze, że na koniec koncertu "mali artyści" zostali obsypani słodkościami.

Zasypało

"W marcu jak w garncu" spełniło się dziś. Jeszcze rano na placu uwijali się robotnicy, ale gdy zaczął padać śnieg i drobny grad, musieli przerwać pracę. Śnieżek, który w czasie robienia tego zdjęcia dopiero zaczynał padać, do godziny 20-ej przykrył całą okolicę ponad 10cm warstwą białego puchu.

Wiosenne Koncerowanie

Dziś w GOK-u w Niechanowie odbyła się nasza, pierwsza w tym roku, impreza benefisowa. Podczas "Wiosennego Koncertowania" każda z grup prezentowała się w specjalnie na tą okazję przygotowanym układzie tanecznym. Impreza miała charakter otwarty, więc na widowni spotkać można było nie tylko rodziców dzieci, ale również bliższą i dalszą rodzinę. Podczas koncertu p. Małgorzata Kozanecka i p. Jarosław Walerczak zostali uhonorowani statuetkami "Przyjaciel Przedszkola" za wieloletnie zaangażowanie w życie przedszkola. Z rąk naszej pani Dyrektor szczególnie podziękowania za tegoroczną współpracę otrzymali: p. Z. Dolata, p. A. Zakrzewska, p. M. Lisiecka, p. A. Malczewska, p. M. Przybylska, p. Z. Śronkowska, p. R. Dorobiała, p. E. Szymkowiak, p. J. Olejniczak, p. W. Kozanecki i p. P. Mikołajczak. Przed tak licznym forum wyróżnionych zostało również troje przedszkolaków: Przemysław Dolata, Izabela Lisiecka, Damian Zieleniewicz. Dzieci te niezwykle aktywnie włączyły się w zbiórk

Oj, te słowa!

Dziś sześciolatki uczyły się razem. Dzieci z "Polnych kwiatów" zaprosiły do siebie rówieśników z grupy "Żabki". Tematem zajęć była intrygująca własność pewnych słów naszego języka, które mimo iż brzmią tak samo, to posiadają dwa lub więcej znaczeń, np. zamek, igła, pióro. Oprócz tego dzieci robiły przymiarki do pisania wierszy i tekstów piosenek, starając się dobierać rymy do różnych wyrazów.

Cicho sza

Po zawrotnym tempie prac w minionych dniach, dziś na budowie panował zdumiewający spokój. Widocznie wszystko musi spokojnie przyschnąć. Ciekawe co będzie się działo później.

Żeby było ciepło

Wiosna nadchodzi i robi się coraz cieplej, ale budując przedszkole trzeba myśleć o następnej zimie. Pewnie dlatego ściany, które dopiero co wyrosły z ziemi już są ocieplane. A jeśli chodzi o maszyny, to dziś znów było widowisko, bo niemal tuż pod naszymi oknami zatrzymała się betoniarka. Wszyscy chłopcy zgodnie twierdzą, że w rzeczywistości jest to coś o wiele ciekawszego, niż mały plastikowy model, którym mogą bawić się na co dzień.

Żeby woda nie leciała

Dziś miało miejsce niezwykłe widowisko budowlane, które skrzętnie śledziły nasze "Żabki". Na teren budowy nowego przedszkola zajechał spory dźwig, który ku zachwytowi dzieci przenosił płyty stropowe. Wszystko wskazuje na to, że wiosenne deszcze nie zaleją już nam piwnic nowego przedszkola.

Mały kabarecik

... czyli wesołe wierszowanie. Tak brzmiało hasło dzisiejszej wizyty artystów z Klubu Małego Muzyka w Naszym Przedszkolu. Po raz kolejny sala grupy Żabki wypełniła się po brzegi przedszkolakami, aby słuchać i zobaczyć wybrane wiersze Brzechwy i Tuwima w bardzo ciekawej interpretacji.

Do poziomu

Przez ostatni tydzień na budowie panował spory ruch, a efektem tego jest lewe skrzydło przedszkola. Pozostaje nam juz tylko patrzeć jak jada moment wyrosną ściany.

Święto kobietek

Atmosfera sympatycznego święta Dnia Kobiet zagościła również w naszym Przedszkolu. Wszystkie Dziewczęta czuły się dzisiaj jak księżniczki - wciąż obdarowywane kwiatami i prezencikami. Również panie Nauczycielki dostały po małym upominku.

Szkolenie wielkanocne

Dziś w przedszkolu było o ponad połowę ciszej. Dlaczego? Dlatego, że nie było sześciolatków. Grupy "Żabki" i "Polne kwiaty" miały dziś zajęcia w terenie - w Zagrodzie Pałuckiej w Gąsawie. Tematem zajęć były staropolskie obchody Świąt Wielkanocnych. Na miejscu przedszkolaków przywitała p. Teresa, której pomagała p. Dorota. Dzieci rozsiadły się wygodnie przy stołach biesiadnych na masywnych ławach i słuchały z uwagą jak p. Teresa opowiada o zwyczajach i obyczajach wielkanocnych. Po części teoretycznej nadszedł czas na praktyczną, która wypełniła dzieciom resztę dnia. Zaczęło się od wykrawania ciasta na mazurek. Ciasto było już wcześniej przygotowane, a dzieci miały nadać mu wybrany przez siebie kształt. Dominowały kwadraty, serca i jajka, a przyozdabiane były kuleczkami, wałeczkami i warkoczami z resztek ciasta. Podczas gdy ciasto wygrzewało się w piecu, dzieci dostały do rąk masielnice ze śmietaną i pracowicie wyrabiały masło. Jedynie trzy zespoły miały pewne trudnoś

Betonowe pierwiosnki

Śnieg już zniknął, mrozu nie ma i przyroda powoli budzi się do życia. Podobnie jak kiełkują pierwiosnki, a drzewa i krzewy puszczają pączki. tak i nasze nowe przedszkole wybija się z ziemi na powierzchnię. Również, podobnie jak w przyrodzie, wzrost naszego przedszkola nie jest równomierny. Prawa strona widocznie wyprzedza lewą. Może to dlatego, że prawe skrzydło przedszkola jest od południa? :-)