Dziś w naszym przedszkolu zawitał ponownie, po długiej przerwie, Klub Małego Muzyka. Dzieci miały okazję przyjrzeć się radiu, które stało się już nieco przestarzałym wynalazkiem.
Rozpoznały je jednak bez problemu, spore grono osób twierdziło także, że słucha go niemal codziennie. Dzieci wysłuchały bajki ilustrowanej tylko przez jednego aktora, który dodatkowo nie wydawał z siebie żadnego dźwięku.
Jak więc to było
możliwe? Wszystko wyjaśniło się chwilę później, kiedy kurtyna opadła, a
za nią ukazało się całe zaplecze lektorskie. Mikrofony, mixery, gadżety
pozwalające na naśladowanie dźwięków otoczenia, odgłosów zwierząt, czy
ludzkiej mowy. To była bardzo ciekawa i pouczająca lekcja. Z
niecierpliwością oczekujemy kolejnych wystąpień.
Opracowała: Natalia Izbińska