Dzisiaj sześcioletnie dzieci
wyruszyły do Oćwieki
by poznać zwyczaje stare
nie do końca wszystkim znane.
Po śniadaniu mycie było,
fartuszki się założyło,
kilka zdań Obietnicy -
- wszyscy biegną do stolnicy.
"Macie ciasto surowe
- tylko nie jeść! bo niezdrowe.
Macie teraz kilka chwil
by cuda porobić z nim."
Po zabawie w cieście
mieliśmy wykład jeszcze
i o maśle każdy zuch
usłyszał kilka ważnych słów.
Masło sami zrobiliśmy
z niego stwory lepiliśmy.
Z masła kury i barany,
by się ładnie smarowały.
Wnet do pieca pora iść
wszak ciasto nam musi wyjść.
Teraz lukrem, bakaliami
zdobiliśmy ciasto sami.
Teraz pora siąść do jajek
zacząć robienie pisanek.
Jeszcze zrobić ładny stroik,
aby zdobił nam pokoik.
Czas się oddać zajadaniu,
wszyscy na drugiem śniadaniu,
co pachnące i odświętne,
zjedli całe bardzo pięknie.
Teraz na spacerek pora
czeka na nas tu zagroda
a w niej zwierząt całe mrowie
cud wycieczka - każdy powie!