Tak przyśpiewywaliśmy sobie w piękny środowy poranek my, najmłodsze dzieci z "Kajtka", bowiem odbyliśmy ostatnią w tym roku szkolnym wycieczkę do Skorzęcina.
Żar lał się z nieba, ale nikt z nas nie opadał z sił i po spacerze alejkami w kierunku mola podglądaliśmy podwodne życie zwierząt. Widzieliśmy ryby, łabędzie z młodymi, kaczki krzyżówki czy łyski.
Spędziliśmy miło czas na placu zabaw, na którym każdy z nas mógł się poczuć piratem, skoczkiem, wspinaczem czy kretem.
Niestety każdy czas dobiega końca, zakończyła się i nasza wycieczka powrotem na obiad do przedszkola, w którym wcale nie było chłodniej niż na plaży!
Żar lał się z nieba, ale nikt z nas nie opadał z sił i po spacerze alejkami w kierunku mola podglądaliśmy podwodne życie zwierząt. Widzieliśmy ryby, łabędzie z młodymi, kaczki krzyżówki czy łyski.
Spędziliśmy miło czas na placu zabaw, na którym każdy z nas mógł się poczuć piratem, skoczkiem, wspinaczem czy kretem.
Niestety każdy czas dobiega końca, zakończyła się i nasza wycieczka powrotem na obiad do przedszkola, w którym wcale nie było chłodniej niż na plaży!
Opracowała: Daria Bartz