Dzisiaj grupę Żabki odwiedziła Pani Elżbieta Sadowska - mama Ksawerego.
Opowiadała nam o obowiązkach, jakie ma Pani Domu - o sprzątaniu, prasowaniu, praniu, gotowaniu, pieczeniu oraz o załatwianiu miliona ważnych spraw, dzięki którym nasze domy wyglądają czysto, dzieci biegają zdrowe i uśmiechnięte, a gdy ktoś wpadnie z niezapowiedzianą wizytą na stole zawsze czekać będzie na niego pyszne ciasto i świeżo zaparzona kawa.
My dzisiaj też robiliśmy coś słodkiego - Pani Elżbieta przeniosła nas w niezwykły świat kulinarnego szaleństwa - o ile ciasto na gofry musiało być wykonane zgodnie z przepisem - to już dekoracja gotowych przysmaków w 100% zależała od fantazji i wyobraźni naszych małych cukierników.
Dzieci miały do dyspozycji bitą śmietanę, truskawki, jagody, dżemy, posypki, musy i polewy!
Serdecznie dziękujemy za dzisiejszą wizytę i życzymy miłego popołudnia :)
Opowiadała nam o obowiązkach, jakie ma Pani Domu - o sprzątaniu, prasowaniu, praniu, gotowaniu, pieczeniu oraz o załatwianiu miliona ważnych spraw, dzięki którym nasze domy wyglądają czysto, dzieci biegają zdrowe i uśmiechnięte, a gdy ktoś wpadnie z niezapowiedzianą wizytą na stole zawsze czekać będzie na niego pyszne ciasto i świeżo zaparzona kawa.
My dzisiaj też robiliśmy coś słodkiego - Pani Elżbieta przeniosła nas w niezwykły świat kulinarnego szaleństwa - o ile ciasto na gofry musiało być wykonane zgodnie z przepisem - to już dekoracja gotowych przysmaków w 100% zależała od fantazji i wyobraźni naszych małych cukierników.
Dzieci miały do dyspozycji bitą śmietanę, truskawki, jagody, dżemy, posypki, musy i polewy!
Serdecznie dziękujemy za dzisiejszą wizytę i życzymy miłego popołudnia :)